Chociaż sztuczne rzęsy są znane od dawna, to ich popularność wcale nie zwalnia tempa. Zaczęło się od klasycznych rzęs na taśmie, które znamy do dziś. Ważną rolę w historii sztucznych rzęs odegrał… Polak! Znany na całym świecie Max Factor. Zaś gwiazdy takie jak Madonna czy wcześniej ikona piękna Marylin Monroe przyczyniły się do wyznaczenia trendu na całym świecie.
Początek historii
Wszystko zaczęło się w 1916 roku podczas produkcji filmu Nietolerancja reżyserii D.W. Griffina. Reżyser chciał, aby aktorka Seena Owen, wcielająca się w postać umiłowanej księżniczki, zniewalała swoim spojrzeniem. I tak oto we współpracy z perukarzem powstały pierwsze rzęsy, zrobione z ludzkich włosów. Perukarz nie opatentował pomysłu, ale stał się inspiracją dla późniejszych kreatorów. W 1927 roku Maksymilian Faktorowicz, znany jako Max Factor, stworzył rzęsy dla aktorki Phyllis Haver, grającej w musicalu Chicago. Stylizacja wzbudziła zachwyt wśród widzów, a sam Max Factor został pierwszym wizażysta gwiazd Hollywood. Do lat 50-tych sztuczne rzęsy wykorzystywano jako element charakteryzacji scenicznej i filmowej.
Wachlarz rzęs
Sztuczne rzęsy trafiły na rynek masowy, gdy opatentowano umocowanie rzęs na pasku. Od lat 50-tych XX wieku stały się ogólnodostępnym elementem codziennego makijażu. Sztuczne rzęsy opierające się na tej technologii dostępne są do dziś. Zazwyczaj używane do sesji zdjęciowych albo innych okazji, gdy potrzebujemy efektu krótkotrwałego.
Długotrwały efekt
Na początku XXI wieku zaczęto się zastanawiać jak uzyskać efekt hipnotyzującego spojrzenia, który utrzyma się na kilka – kilkanaście dni. Pierwsza produkcja rzęs pojedynczych rozpoczęła się w Japonii. Co prawda były to rzęsy na tyle grube, że nie dawały naturalnego efektu, ale pokazały, że rynek odpowiada popytem na taki rodzaj produktu. W 2003 roku japoński wizażysta ShuUemura zrewolucjonizował branżę kosmetyczną wprowadzając rzęsy na bazie włosia z norek oraz obecnie najpopularniejszą metodę 1:1 – jedna rzęsa sztuczna doklejana do jednej rzęsy naturalnej.
Trendy z Azji
Najbardziej popularne przedłużanie rzęs jest w Azji – tam też narodziła się większość trendów. Wynika to m.in. z faktu, że Azjatki naturalnie posiadają bardzo krótkie rzęsy – prawie dwukrotnie dłuższe mają kobiety pochodzące z Europy. Opatentowano kolejne metody przedłużania rzęs – techniki trójwymiarowe (metody objętościowe, w których do jednej naturalnej rzęsy doczepia się kilka lub kilkanaście syntetycznych), rzęsy kolorowe oraz ozdabiane kryształkami, np. rzęsy z kryształkiem Swarovskiego. Obecnie większość produktów do stylizacji rzęs pochodzi z Azji.
Rodzime marki
W Polsce, wraz ze wzrostem popularności przedłużania rzęs, powstaje coraz więcej firm z produktami do stylizacji rzęs. Najbardziej znaną polską marką jest Noble Lashes – firma założona w 2010 roku przez… byłych bokserów. Bracia Wojciechowscy z branżą kosmetyczną nie mieli nic wspólnego, ale przez przypadek poproszono ich o znalezienie dobrych produktów do stylizacji rzęs i zobaczyli wtedy panującą na rynku niszę. Swoje produkty sprzedają także za oceanem, a na koncie mają współpracę m.in. z luksusową marką Versace.
Obecnie wybór produktów do stylizacji rzęs jest ogromny – mamy do wyboru rzęsy syntetyczne, rzęsy jedwabne, z norek, a nawet piór. Wprowadzono także przedłużanie rzęs dolnych czy szybkie usługi typu rzęsy blink express. Patrząc na coraz to nowsze techniki, bezpiecznie jest założyć, że okres świetności rynku stylizacji rzęs będzie trwał bardzo długo.